ZAKŁADKI

piątek, 9 listopada 2018

Recenzja COSMIC VOID RITUAL „Grotesque Infections of Planetary Divide”


 
COSMIC VOID RITUAL
„Grotesque Infections of Planetary Divide”





Twórca Cosmic Void Ritual, zarazem jego mózg i siła sprawcza tak wypowiadał się o swym najnowszym dziecku, któremu we wrześniu 2018 roku w limicie 500 kopii pomogła przyjść na świat Iron Bonehead Productions: „Ten album nie zawiera wstępnie zaplanowanych kompozycji. Instrumenty i wokalizy są zasadniczo improwizowane. Nie usiłowano zadowolić słuchacza i nie użyto nowoczesnego sprzętu nagrywającego” Te trzy zdania zaintrygowały mnie na tyle, że postanowiłem sprawdzić cóż to ten Kosmiczny Rytuał Pustki. Posłuchałem se kilka razy „Grotesque…” i uważam, że cztery wałki wypełniające tę Ep’kę dobrze rokują na przyszłość, choć mam wątpliwości, czy rzeczywiście jest to granie improwizowane. Improwizacja muzyczna kojarzy mi się bowiem z czymś zgoła odmiennym, niż to, co tu usłyszałem. Wykształcenia muzycznego jednak nie mam, więc mogę się mylić, zresztą mniejsza z tym. Na „Groteskowych Infekcjach…” mamy do czynienia z nieubłaganie surowym, zepsutym, ponurym, brzydkim, wulgarnym Metalem Śmierci. Bębny starają się zmiażdżyć czaszkę słuchacza, łupiąc tępo niczym przenośna ubijarka do asfaltu, chropowate riffy usiłują w sposób jak najbardziej bolesny zdzierać skórę paseczek po paseczku, a głębokie, grobowe, growle idealnie pasujące do tej obskurnej muzy poniewierają równie skutecznie. Szorstkie niczym gruboziarnisty papier ścierny, zanieczyszczone, lekko muliste brzmienie sprawia, że między zębami zgrzyta nam kosmiczny pył, który odbiera oddech i powoduje ból w płucach. Jak na razie jednak kolan nie ma, momentami jest jak dla mnie trochę zbyt jednostajnie, wszak ta pierwotna, postfuturystyczna i nienawistna forma Death Metalowego szaleństwa jest na swój chory sposób intrygująca i interesująca. Jak wspomniałem już w tej recenzji te niespełna 20 minut, to mąka, z której w przyszłości powinien być dobry chleb, a czy będzie to pyszne pieczywo, czy jeno gniot z zakalcem czas pokaże. 


                                                                                                                                                Hatzamoth 
Iron Bonehead Productions 2018


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.