ZAKŁADKI

środa, 24 lipca 2019

Recenzja RANCORUM „The Vermin Shrine”


RANCORUM
„The Vermin Shrine”
Loud Rage Music 2018
Kurwa!!! Kolejna płyta zespołu z Rumunii, którą otrzymałem dzięki uprzejmości LoudRage Music i kolejny, bardzo mocny Death Metalowy kopniak prosto w krocze. Tym razem jest to debiutancki album grupy Rancorum zwący się „The VerminShrine”. Materiał ten to niecałe 37 minut Śmierć Metalowego mielenia zanurzonego w OldSchool’owych klimatach na naprawdę dobrym poziomie. Mógłbym tu teraz rozpisać się nad ciężkimi, marszowymi rytmami, w jakich utrzymana jest w większości ta płyta, siarczystymi przyspieszeniami, bardzo dobrymi, miażdżącymi riffami mocno zainfekowanymi korzennych Thrash Metalem, czy wkręcającym się pod potylicę, rasowym growlingiem, ale na chuj mam n-ty raz pisać tego typu frazesy. To wszystko tam jest, uwierzcie mi na słowo. Myślę, że lepiej będzie, jeśli podam zespoły, które przychodzą mi na myśl, gdy słucham tej płyty. Niewątpliwie będzie to Jungle Rot, Gorefest, Asphyx (zwłaszcza we wgniatających w glebę, przeciąganych walcach), Pestilence (w niektórych patiach solowych). Słyszę tu także nico szwedzizny na czele z Grave i nieco Florydy (Monstrosity). Podoba mi się ta płyta, choć nie potrafię do końca sprecyzować dlaczego, trudno bowiem jednoznacznie określić, co takiego wyjątkowego jest w muzyce Rancorum. Jak już wspominałem tempa raczej średnie, riffy klasyczne, przyprawione Thrash Metalowym zadziorem, wokal mocarny. Zespół nie łamie żadnych schematów, nie wprowadza nic, co pachniałoby choćby odrobiną świeżości. Brzmienie również tradycyjne. Zagęszczone, gniotące solidnie, selektywne. Niby wszystko to dobrze już znamy, ale zespół ustawia te klocki tak, że trudno oderwać się od tej płyty i uważam, że właśnie w tym tkwi jej największa siła. Scena metalowa w Rumunii naprawdę rośnie w siłę i warto mieć na nią oko. Ja mam zamiar troszeczkę ją spenetrować, myślę bowiem, że znajdzie się tam jeszcze trochę ciekawych zespołów i dobrych płyt.

Hatzamoth

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.