Pamiętacie
Hecate Enthroned? Tak, to ci malowańcy, którzy na teledysku do debiutanckiego
mini stroili groźne miny a jeden z nich zdmuchnął płonący kwiatek. Był z tego
zespołu niezły łach, aż dziw bierze, że oni nadal istnieją. Dlaczego wspominam
o Brytolach? Dlatego, że myślałem do dziś, że nie da się zrobić większej wiochy
w podobnym klimacie. (Czytaj dalej...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.