ZAKŁADKI

sobota, 4 lipca 2020

Recenzja TRISTWOOD „Blackcrowned Majesty”


TRISTWOOD
Blackcrowned Majesty”
Independent 2020

Nie spodziewałem się, że austriacki Tristwood swoją piątą, dużą płytą spuści mi taki wpierdol. Tymczasem po wysłuchaniu „Blackcrowned Majesty” musiało minąć trochę czasu, zanim pozbierałem swoje obolałe zwłoki z podłoża. Najnowszy album Austriaków to bowiem brutalny, bezkompromisowy, siarczysty Black/Death Metalowy rozpierdol, który w połączeniu z intensywną, równie bezpośrednią, jadowitą elektroniką i zimnymi, ziarnistymi, niepokojącymi, industrialnymi teksturami spuszcza słuchaczowi totalny łomot nie biorąc jeńców. (Czytaj dalej...)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.