Theotoxin
„Fragment : Totenruhe”
AOP Rec. 2022
Ktoś mi
kiedyś wspomniał, że ten austriacki Theotoxin to zajebista muza jest. Nie
pamiętam już okoliczności rzeczonej konwersacji, ale kiedy w mojej skrzynce
pojawiło się promo nowego, czwartego już pełniaka wspomnianej kapeli, to
postanowiłem sprawdzić, czym to się je. No dobra, jak jest „toten ruhe”, to
będzie jebanie na całego, tak? Czyli będzie wpierdol na śmierć, zakładam. (Czytaj dalej...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.