Aethyrick
„Death
Is Absent”
EAL Productions 2024
Nie lubię melodyjnego
black metalu, dlatego więc i zapewne to moje pierwsze spotkanie z tymi Finami.
Na ten moment wydają już piątą płytę, z którą spędziłem całe dwa odsłuchy i
więcej nie będzie. W sumie to nie jest aż tak źle, ale nie takich emocji szukam
w tym gatunku muzycznym. Z mojego punktu widzenia twórczość Aethyrick to
harmonijny i melancholijny bleczur, który zrodził się chyba jakoś w latach
dziewięćdziesiątych z niewiadomych mi bliżej powodów. (Czytaj dalej...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.