ZAKŁADKI

niedziela, 31 marca 2019

Recenzja NOISEM „Cease to Exist”


NOISEM
„Cease to Exist”
20 Buck Spin 2019


“Cease to Exist” to trzeci, pełny materiał tego trio zza wielkiej kałuży, a ja nigdy wcześniej nie zetknąłem się z ich muzyką. Doprawdy nie wiem jak to możliwe??? Może ktoś zdradzi mi tajemnicę jak to kurwa wszystko ogarnąć??? Powiedziałbym, że się najzwyczajniej w świecie nie da, ale jeżeli ktoś ma na to receptę, to proszę o informację. Jako nagroda czeka paczka gwoździ bez łepków. Muszę jak najszybciej nadrobić zaległości odnośnie tego zespołu, bo jeżeli dwie poprzednie płyty są tak dobre, jak ich ostatni album, to jest to zdecydowanie coś dla mnie. Najnowsza produkcja tych panów zatytułowana „Przestać Istnieć” to niespełna 22 minutowa, Death/Grind’owa petarda, która w chuj zrobiła mi dobrze!!! Tutaj nie ma zbędnego pitolenia. Na płycie tej non stop obcujemy z agresywnym, jadowitym, rozrywającym na strzępy, złośliwym napierdolem na pełnej piździe. Każdy, zawarty tu wałek jest bezpośrednim, brutalnie nieskomplikowanym, lekko kakofonicznym wybuchem nienawiści i gniewu niszczącym obiekty i kruszącym mury. Ten bezceremonialnie miażdżący Death/Grindcore’owy buldożer urozmaicono tu i tam bardziej zaawansowanymi, Thrash’owymi patentami, dzięki czemu intensywność tego albumu ani przez sekundę nie nuży i naprawdę chce się go słuchać raz za razem, co jest jego niewątpliwą zaletą. Mimo całej zaciekłości muzycy nigdy nie tracą kontroli nad swą twórczością, trzymając tę rozpierduchę solidnie za pysk, co dobrze świadczy zarówno o ich warsztacie technicznym, jak i o twórczej wyobraźni. Mocne, jadowite, pełne, ale zarazem selektywne brzmienie sprawia, że „Cease…” poniewiera niczym bezlitosny, niebiorący jeńców huragan. Jeżeli miałbym porównać muzykę Noisem do innych, to moje myśli pobiegną w stronę Napalm Death, Extreme Noise Terror, Repulsion, Carcass i Exhumed, choć to tylko moje luźne skojarzenia. Tak, czy siusiak mnie się ta płytka niesamowicie wkręciła pod potylicę i polecam ją wszystkim fanom brutalnych dźwięków. Śmiało nabywajcie ją zatem, aby uzupełniła Wasze kolekcje, a ja tymczasem wracam walić gruchę, czy jak kto woli marszczyć freda, bądź blaszczyć pytonga nad „Cease to Exist”.
Hatzamoth 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.