DEIPHAGO
„I, The Devil”
Hells Headbangers Records 2019
Pochodzące
z Filipin, a obecnie egzystujące na Kostaryce Deiphago atakuje słuchaczy swym
piątym albumem długogrającym. Zespół nadal wierny jest dawno temu obranej
drodze i bardzo kurwa dobrze, gdyż ścieżka, jaką podąża, zdecydowanie mnie się
podoba. Bestialski, jadowity, surowy, brutalny, Sataniczny Black/Death
Metal w ich wykonaniu, to skomasowane,
zagęszczone, niszczące kanonady perkusyjne, rozrywające na strzępy,
barbarzyńskie, obskurne wiosła i plujący żółcią i żrącym kwasem, przepełniony
agresją, bluźnierczy wokal. Brzmienie tego materiału jest tak samo ekstremalne,
jak muzyka. Surowe, nieco tubalne, gęste i w chuj
brutalne. Rozpierduchę sieje ta płyta naprawdę konkretną. Momentami może
wydawać się to chaotyczne, zwłaszcza w przypadku dzikich, kąsających boleśnie
solówek, ale uwierzcie mi na słowo, to jest chaos w pełni kontrolowany. Jeżeli
ktoś lubi twórczość Conqueror, Revenge, Proclamation czy Bestial Warlust, to
„I, The Devil” łyknie bezproblemowo i często będzie nad nią walił kapucyna.
Choć jest to moim zdaniem i tak najbardziej poukładana płyta w dyskografii
Deiphago, to jednak poziom skondensowanej ekstremy, jaki wylewa się z tej płyty,
jest wręcz porażający. Jest to twórczość dla wąskiego grona wykolejeńców i
totalnych, podobnych do mnie pojebów. Dla przeciętnego Kowalskiego czy
Malinowskiego słuchającego brutalnych dźwięków Trivium, Hunter czy innego
Nightwish będzie to jedynie niezrozumiała kakofonia dźwięków, która może
uszkodzić mu zwoje mózgowe i pozostawić w traumie na całe życie. Deiphago na
swej ostatniej produkcji to pracująca perfekcyjnie, mordercza, bezlitosna
maszyna do zgniatania czaszek i miażdżenia kości. Mnie się podoba ta
nieprzewidywalna i nieco niestabilna, totalna wojna. Ciekawe, jaki Wy macie
stosunek do twórczości tej hordy??? Choć w zasadzie mam to w dupie. Mnie ta
barbarzyńska muza robi dobrze niczym ministrant księdzu. Nienawiść, szaleństwo
i kult Szatana. Chcę więcej!!!
Hatzamoth
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.