Alarm!
„Alarm!”
Armageddon Label
2024
Dobra, dość tego metalu,
schłodzone piwo się leje, kolega przyszedł w odwiedziny, to czas się pobawić z
przytupem. Żadną nowością bowiem jest, że zimny bursztyn najlepiej wchodzi przy
odpowiedniej muzyce. A taką jest bez wątpienia debiutancki materiał Szwedów.
Czy to duża płyta, jak to sygnuje wydawca, to bym polemizował, bo „Alarm!”
zawiera jedynie dwadzieścia minut muzyki. (Czytaj dalej...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.