SOLIUM FATALIS
„Genetically Engineered to Enslave”
Amerykański
kwartet Solium Fatalis wydał w 2018 roku swój czwarty album długogrający. Wielce
prawdopodobne, że w ogóle nie zwróciłbym na niego uwagi, gdyby nie fakt, iż
gościnnie udzielali się tu muzycy Cryptopsy i Chthe’ilist. Posłuchałem kilka razy i cóż, w moim
prywatnym rankingu album ten dupy nie urywa, ale przy browarku posłuchać można.
„Genetically…..” to 10 walków (41 minut) nowocześnie zagranego i
wyprodukowanego Death Metalu ze sporą dawką melodii. Nie ma tu jednak mdłego
pitolenia a’la Arch Enemy, czy współczesny In Flames. Materiał ten posiada w
sobie spore pokłady agresji i momentami potrafi spuścić słuchaczowi niezły
wpierdol (szkoda, że tylko momentami). Słychać, że chłopaki potrafią grać i
sroce spod ogona nie wypadli. Znajdziemy tu sporo technicznych zagrywek
serwowanych przez wioślarzy, a i sekcja rytmiczna także potrafi kręcić niezłe
piruety. Jest też odrobinka parapetu i akustycznych miniatur dla dodania
klimatu i niewieście wokale w jednym z utworów („A Gathering of Storms”), choć
to akurat wg mnie błąd, gdyż uważam, że
zabieg ten nieco niszczy spójność tego albumu. Brzmienie dość mocne, soczyste,
jednak wypieszczone niczym pupcia niemowlaczka i jak na mój gust zbyt
sterylne, przez co płyta mocno traci na
sile uderzeniowej. Jak już wspomniałem na początku słuchając tego materiału z
radości się nie osrałem, ale fani bardziej melodyjnych, nowoczesnych odmian
Death Metalowego rzemiosła z pewnością znajdą tu coś dla siebie.
Hatzamoth
Tracklista:
Threshold
Lake of Extinction
Servile
Synthon
A Gathering of Storms
Factor Red
Dysmorphic
Chemical Reagent
Fiery the Angels Fell
A Tongue to Taste the Collapse
Gatunek: Death Metal
Wicked
Music Records 2018
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.