Kult Mogił
„Fenêtres de L'enfer”
Independent 2024
Zazwyczaj
jest tak, że zbyt wygórowane oczekiwania względem danego materiału powodują
rozczarowanie. Nie jest to jednak regułą, czego najlepszym przykładem jest nowy
mini Kultu Mogił. Ja pierdolę, jak ten zespół się niesamowicie od „Anxiety
Never Descending” rozwinął… Już poprzedni album pozamiatał mną bardzo mocno,
ale, wierzcie mi, te nowe pięć kompozycji to jest jeszcze większa pożoga. (Czytaj dalej...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.