poniedziałek, 29 kwietnia 2019
Ostatnia szansa na tańsze bilety
EARLY BIRD TICKETS ON SALE
ONLY TILL THE END OF APRIL!
Brutal Assault,
7th – 10th August 2019, Fortress Josefov - Jaroměř
By the end of the
month we'll stop selling the 90€ early bird festival passes. These are
currently available from our e-shop in two forms, physical collector’s ticket
where you have to pay for shipping and electronic ticket that you'll print at
home and don't have to pay for shipping. It's also possible to change your
e-ticket for design hard paper ticket on spot for a small fee.
Don't miss your
opportunity to get the cheapest tickets that there are!
BRUTAL ASSAULT 2019
festival pass [PRINT@HOME ticket]
BRUTAL ASSAULT 2019
festival pass [collector's design hard paper ticket]
Brutal Assault
festival is an anchorage of metal music and associated art with 130 artists, 5
stages, several art galleries and extensive chill-out zone. If you have not
been there yet, this festival is just another level of experience in dark art
with cherry picked blend of refreshing underground bands and stellar headliners
spread across diverse festival area located within 18th century military
fortress. Among traditional festival features the festival area also offers
luxury sanitary facilities, permanent horror cinema, underground mazes, huge
metal market, art galleries, a lot of sitting spaces within the fortress walls
providing shelter from the weather and tons of other attractions. Brutal
Assault is mainly about music but in recent years it also started to resemble a
food festival with vegan and carnivore and all kinds of ethnic cuisine,
supplemented by a wide variety of best Czech beers starting from 1.5 Euro for
half a litre (17OZ).
List of confirmed acts so far (80% of the total lineup):
ABORTED, AFTER THE BURIAL, ALIEN WEAPONRY, AGNOSTIC FRONT, ANIMALS AS LEADERS, ANNAL NATHRAKH, ANATHEMA, ANNOTATIONS OF AN AUTOPSY, ANTAEUS, ANTHRAX, AZUSA, BATUSHKA, CAR BOMB, CARCASS, CARPENTER BRUT, CASPIAN, COMBICHRIST, COUNTING HOURS, COVEN, CRYSTAL LAKE, CULT OF LUNA, CYTOTOXIN, DR. LIVING DEAD, DECAPITATED, DEICIDE, DAUGHTERS, DELUGE, DEMOLITION HAMMER, DESTRUCTION, DIABLO SWING ORCHESTRA, EKTOMORF, ELECTRIC WIZARD, EMPEROR, ENSIFERUM, EYEHATEGOD, FROG LEAP, GET THE SHOT, GODFLESH, GOROD, GUTALAX, GOST, HEILUNG, HELLHAMMER – TRIUMPH OF DEATH, HEXIS, HIGHER POWER, HYPOCRISY, IMMOLATION, IRON REAGAN, JINJER, JUNGLE ROT, KRISIUN, LETTERS FROM THE COLONY, LIONHEART, MANES, MESHUGGAH, METAL CHURCH, MGŁA, MIDNIGHT, MONSTER MAGNET, MYRKUR, NAPALM DEATH, NECROS CHRISTOS, NORDJEVEL, OF MICE & MEN, OCEANS OF SLUMBER, PARKWAY DRIVE, PERFECITIZEN, PRIMORDIAL, PRONG, RAISED FIST, ROTTING CHRIST, SACRED REICH, SAOR, SHAPE OF DESPAIR, SICK OF IT ALL, SLÆGT, SKELETAL REMAINS, SLAPSHOT, SODOM, SOILWORK, TAAKE, TANKARD, TAPHOS, TESTAMENT, THE ARSON PROJECT, THE CONTORTIONIST, THE OBSESSED, THE OCEAN, THERION, THY ART IS MURDER, TOSKA, UNFATHOMABLE RUINATION, VAMPILLIA, VARGRAV, VENOM PRISON, VIOLATOR, VIOLENT MAGIC ORCHESTRA, VOIVOD, VUUR, VULVODYNIA, WALLS OF JERICHO, WINDHAND, WOLFBRIGADE, WOE UNTO ME, WORMED, ZURIAAKE.
! ! ! Kompilacja Necrostuprum ! ! !
Unpure Records prezentuje kompilację wszystkich dotychczasowych
wydawnictw polsko-fińskiego komanda Necrostuprum. Na płytę składają się
nagrania z „Aeons of Witching Madness” (demo 2009), „Goetes” (split z
Satanic Torment 2013) i „Voids of Belial” (demo 2015). Wydawnictwo
ręcznie numerowane w limicie 500 egzemplarzy.
UR653-2019 NECROSTUPRUM - "Infernal". A compilation with materials from "Aeons of Witching Madness (Demo 2009), "Goetes" (Split with Satanic Torment, 2013) and "Voids of Belial" (Demo 2015). It is released as a CD with a new graphic design and is limited to 500 hand-numbered copies. Raw,
gloomy and (un)pure Black Doom Metal to the glory of the darkness...
with bass, vocals and drums only, with featuring members of Throneum
(Pol) and Satanic Torment (Fin).
Recenzja Morbosatan „As One With Death”
Morbosatan
„As One With Death”
Deathrune
Records 2018
Death metal z Ameryki Południowej ma bogatą
tradycję. Osobiście uwielbiam śmiercionośną spuściznę płynącą z tego
kontynentu. Trzeba jednak przyznać, że Peru jest poniekąd jednym z najmniej
płodnych krajów tej części świata. Dlatego też z wielką niecierpliwością
oczekiwałem debiutanckiego albumu pochodzącego z Limy Morbosatan. Moje
oczekiwania zostały dość mocno podsycone wydaną kilka lat temu, a wznowioną na
CD przez rodzimą Fallen Temple demówką „Morbosatan”. Kiedy więc otrzymałem od
zespołu materiał promocyjny „As One With Death” natychmiast przystąpiłem do
odsłuchu. No i wielce się cieszę, że się nie zawiodłem. Na krążku, który
zapewne lada chwila w końcu ujrzy światło dzienne nakładem Deathrune, otrzymujemy
niemal 40 minut death metalu w południowoamerykańskim stylu, wzbogaconym, co
dla tamtejszych kapel poniekąd tradycyjne, odrobiną black i thrash metalu.
Brzmienie tego krążka jest pięknie brudne. Gitary są nieco schowane, wokal
przydymiony a brzmienie beczek niewysterylizowane. Te chwilami przypominają
nieco wolniejszą wersję muzycznych ekspresji prezentowanych przez DD Crazy. Co
wyróżnia Morbosatan na tamtejszej scenie, to fakt, iż te chłopaki bardziej
stawiają na dociążenie riffów zamiast typowego łupania byle szybciej i do
przodu. Taki pierwszy z brzegu „Orgy of Disease” to niemal hymn pochwalny dla
starego thrashu ubranego w deathmetalowe wdzianko. Nie znaczy to oczywiście, że
szybkich fragmentów na tej płycie nie znajdziemy, jednak większość płyty
utrzymana jest w raczej średnio-szybkim tempie. Goście z Limy doskonale ważą
akordy i dokonują wszelkich starań, by w ich utwory nie wkradała się nuda. I
znakomicie im się to udaje. Głeboki growl z odpowiednią dawką pogłosu doskonale
pasuje do całości. I bez różnicy, czy utwory są rzygane po angielsku czy po
ichniemu, diabelski efekt bije z nich prostu w ryj. Nikt nawet przez chwilę nie
pomyśli, że chłopaki wydali milion dolarów na produkcję. Bardzo smacznie
konsumuje się ten krążek i trzeba przyznać, że lekkie rozczarowanie
towarzyszące mi przy początkowych podejściach do „As One With Death” szybko
minęło. Warto zatem dać tym jedenastu kawałkom szansę i nie odrzucać przy
pierwszym podejściu. Wiadomo bowiem, że często płyta, która wpada w ucho po
pięciu minutach, równie szybko z niego wypada. Ta, przez która musimy się
przegryźć zostaje we łbie na długo. Tak też jest w przypadku Morbosatan. Mimo
iż nie jest to muza skomplikowana, pragnie odrobiny dopieszczenia. Zróbcie jej
dobrze a ona odwdzięczy się wam tym samym.
-
jesusatan
środa, 24 kwietnia 2019
Recenzja Heresiarch „Incursions”
Heresiarch
„Incursions”
KrucyatorProductions 2019
Trzeba przyznać, że scena nowozelandzka czy
australijska ma swój własny, niepowtarzalny klimat. Nie wiem, czy tam ludziskom
słonko zbyt mocno napierdala na głowę, czy to może ciągły strach przed wejściem
do wanny, co by nie zostać zaatakowanym przez rekina albo fobia ogrodowa
spowodowana wizją podstępnego, nadchodzącego znikąd ukąszenia czarnej wdowy…
Nie mam pojęcia, fakt jest faktem - z tamtych rejonów świata nadciągają tak
niesamowicie intensywne ciosy, że lepiej zawczasu kupować sznur i wędrować na
strych, jeśli nie chcemy doświadczyć brutalnego dokonania żywota. Heresiarch to
zespół, który pierwszy raz mignął mi w odtwarzaczu dzięki wydanej jakiś czas
temu EPce „Hammer of Intrasigence” i zrobili mi wówczas lepiej niż dobrze.
Dziś, dzięki Francuzowi z KP jesteśmy raczeni wszystkim, co Kiwi nagrali przed
debiutanckim albumem. I doświadczamy tutaj radochy po pachy, o ile oczywiście
lubujemy się w nieskomplikowanym, wojennym, brutalnym graniu. Poza wspomnianą
EPką odnajdujemy na wspomnianym wydawnictwie materiał demo „Obsecrating the
Global Holocaust” oraz drugą EPkę „Waelwulf”, wszystko zamieszczone na srebrnym
dysku w kolejności chronologicznej. Mimo iż są to trzy sesje nagraniowe, całość
materiału jest wyjątkowo spójna, jako iż muza tworzona przez Heresiarch jest
zaprzeczeniem źle pojętej ewolucji i obraca się wokół podobnych muzycznie
klimatów. A one zahaczają o wojnę, anihilację i kult zła wszelkiego. Syfiaste
brzmienie, kanonady perkusyjne spadające na nasz łeb niczym odłamki gruzu
podczas ataku dywanowego, głęboki wokal przeplatany nieco wyższym wrzaskiem,
ciężko i niechlujnie brzmiące gitary – no i oto macie pojęcie czego się można
spodziewać. Większa połowa (tak, właśnie tak chciałem się wyrazić!) to
bezlitosne blasty i totalny nakurw, pod wpływem którego fani Angelcorpse
natychmiast pobiegną do łazienki po żel nawilżający i husteczki. Żeby jednak
nie było jednostajnie, jesteśmy także raczeni totalnymi walcami, gniotącymi
nasze trzewia niczym prasa hydrauliczna. Nie ma litości, nie ma nadziei,
Heresiarch przynosi wyłącznie muzyczną zagładę. Niezmiernie raduje mnie fakt
możliwości posiadania tych trzech wspaniałych nagrań na jednym krążku. Jak mnie
wkurwi sąsiad, to zapewne odpalę „Incursions” na pełnej piździe i niech
rozpocznie się wojna! Pozycja obowiązkowa dla każdego fana wojennego metalu,
który ma dla siebie więcej szacunku niż obecnie nam panujący rząd.
-
jesusatan
Kompilacja demówek HERESIARCH
HERESIARCH
"Incursions"
"Incursions"
A compilation of all their demo and EPs
►STYLE : Black/Death Metal
►FORMAT : CD (Jewel Case)
►RELEASE DATE : 23 April 2019
►Mastered by Luke Finlay at Primal Mastering Studio
►Artwork by MISANTHROPIC-ART illustrations
►FORMAT : CD (Jewel Case)
►RELEASE DATE : 23 April 2019
►Mastered by Luke Finlay at Primal Mastering Studio
►Artwork by MISANTHROPIC-ART illustrations
https://krucyator.bandcamp.com/album/incursions
W maju nowa płyta TURIN TURAMBAR, pierwszy singiel dostępny do odsłuchu.
TURIN TURAMBAR - czyli
najmniej przewidywalny spośród projektów którym przewodzi Ataman Tolovy
(Genius Ultor, ex-Stillborn) zadebiutuje w Pagan Records nowym albumem,
zatytułowanym „Czas braku wojny”. Na płytę
składa się dziewięć numerów trwających łącznie trzydzieści osiem minut.
Album został w całości skomponowany, nagrany i zmiksowany przez Atamana,
oprócz partii perkusji którymi zajął się Imć Pan Śmierć. Ataman jest
również autorem okładki i oprawy graficznej wykonanej w technice
linorytu. Płyta ukaże się 2 maja w klasycznym pudełkowym wydaniu.
Już dzisiaj można posłuchać premierowego singla „Wymarłem”:
Tracklista:
1. Miejskie legendy
2. Wymarłem
3. Jestem kurwą Babilonu
4. Czas braku wojny
5. Okurwienie
6. Bardziej tam niż tu
7. Śmierci szukam
8. Kości
9. Nie ma takiego słowa d****
1. Miejskie legendy
2. Wymarłem
3. Jestem kurwą Babilonu
4. Czas braku wojny
5. Okurwienie
6. Bardziej tam niż tu
7. Śmierci szukam
8. Kości
9. Nie ma takiego słowa d****
Debiut Obscene jeszcze w tym roku w barwach Blood Harvest Records
Indianapolis death metallers Obscene are entering Earth
Analog Studios during the first weekend of June to begin recording
their debut album, to be released later this year through the care of Blood Harvest Records. This is a highly anticipated release which follows up their Blood Harvest-released debut demo, Sermon to the Snake, which surged with a sinister stateliness of pure and total death metal classicism.
Carl Byers (ex-Coffinworm), who also handled the production of Sermon to the Snake,
will be engineering and mixing under the Clandestine Arts banner.
Mastering will be done by Damian Herring (Horrendous) at Subterranean
Watchtower Studios. And last but not least, a piece of masterful artwork
has already been provided by cult artist Mark Riddick. Keep your eyes
peeled!
All in all, Obscene and Blood Harvest Records are excited to have a kickass record coming your way after the summer! In the meantime, check out the Blood Harvest-released version of the aforementioned Sermon to the Snake HERE at the label's Bandcamp.
All in all, Obscene and Blood Harvest Records are excited to have a kickass record coming your way after the summer! In the meantime, check out the Blood Harvest-released version of the aforementioned Sermon to the Snake HERE at the label's Bandcamp.
Acid Drinkers u boku Anthrax
Obchodzący w tym roku trzydziestolecie działalności Acid Drinkers wystąpią razem
z Anthrax 12 czerwca we Wrocławiu!
Wspólnie z Winiary Bookings zapraszamy na jedyny klubowy koncert legendy amerykańskiego thrash metalu, Anthrax!Anthrax
gość specjalny: Acid Drinkers
12 czerwca 2019, Centrum Koncertowe A2, Wrocław
Dołącz do wydarzenia: http://bit.ly/2DBZuC0
Bilety:
- 130 złotych (przedsprzedaż)
- 150 złotych (w dniu koncertu)
dostępne na lefthandsounds.org/bilety (kolekcjonerskie) oraz w punktach sieci Eventim, Biletomat, Ticketmaster i Ticketos, i sklepach Empik oraz Media Markt.
Acid Drinkers przedstawiać
w Polsce nie trzeba. Od 1989 r. proponują charakterystyczną stylistykę
na przecięciu rock'n'rolla i szeroko pojętego thrash metalu. Kilkukrotni
laureaci Fryderyków, autorzy tak znanych płyt jak "Are You a Rebel?"
(Music for Nations, 1990) czy "Infernal Connection" (1994), w końcu -
jeden z najintensywniej koncertujących składów w Polsce.
W zeszłym roku, zespół
Titusa świętował dwudziestolecie albumu "High Proof Cosmic Milk", jednej
z najcięższych płyt w swoim dorobku, oraz dekadę "Verses of Steel" -
jedynej nagranej z nieżyjącym Aleksandrem "Olassem" Mendykiem. Co Acids
szykują z okazji przypadającego na ten rok XXX-lecia działalności? Warto
przekonać się na wspólnym koncercie z Anthrax!
"Infernal Connection" (audio):
Subskrybuj:
Posty (Atom)