Primitive Warfare
„Extinction Protocol”
Godz ov War 2024
Płyty
pokroju “Extinction Protocol” są w zasadzie banalne do rozgryzienia. Tutaj w
zasadzie od pierwszej chwili wszystko jest oczywiste. Logo, którego odczytanie
to zajęcie dla kryptografa, okładka, która wymownie sugeruje, iż dzieje się tu
wojna, pseudonimy artystyczne muzyków, że o tytule wydawnictwa i nazwie zespołu
nie wspomnę. Aż chce się zaśpiewać klasyka „I żywy stąd nie wyjdzie nikt…”. I
słusznie, bowiem sztukę zabijania panowie z Primitive Warfare opanowali do,
nomen omen, perfekcji. (Czytaj dalej... / Read here)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.