Desolate Shrine
“Fires of the Dying World”
Dark Descent Rec. 2022
Z
Desolate Shrine ewidentnie mam jakiś problem. Polega on na tym, że począwszy od
debiutanckiego „Tenebrous Towers” śledzę na bieżąco losy zespołu i dosłownie
przy każdej okazji, gdy pojawia się nowa pozycja w ich dyskografii obiecuję
sobie, że w końcu się wezmę i zaopatrzę w ich wydawnictwa. Po czym… o zespole
zapominam, aż do następnego razu. (Czytaj dalej...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.