Atonement
„Merciless Blasphemy”
Helter Skelter / Regain Rec. 2021
I cóż, że
ze Szwecji? Takie pytanie wypada zadać słuchając “Merciless Blasphemy”. Ha, ta
demówka ma muzycznie tyle wspólnego z krajem na północ od Bałtyku, co ja z
weganizmem. Wędrujemy tu bowiem za naszą zachodnią granicę w czasy
poprzedzające jeszcze upadek Muru Berlińskiego. (Czytaj dalej...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.