Black Curse
“Burning in Celestial
Poison”
Sepulchral Voice Rec. 2024
Wydany
cztery lata temu „Endless Wound”, debiutancki krążek Black Curse, był dla mnie
jednym z najlepszych debiutów roku dwudziestego. Zresztą wracałem do niego
regularnie, delektując się nim za każdym razem tak samo, jak przy pierwszym
podejściu. Nic zatem dziwnego, że na nowe wydawnictwo Amerykanów rzuciłem się
niczym wyposzczony wilk na ogoloną owieczkę. (Czytaj dalej...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.