piątek, 30 października 2020

Recenzja Omegavortex "Black Abomination Spawn"

 

Omegavortex

"Black Abomination Spawn"

Invictus Prod. 2020

Nie da się zaprzeczyć, że okładka debiutanckiego albumu Omegavortex przyciąga. I mimo, iż często jest to pewnego rodzaju zmyłka, tym razem moje czujne oko skauta się nie myliło. Niemcy działali uprzednio od roku 2007 pod szyldem Ambivalence i choć tak naprawdę dziś nie wiadomo, kto z ówczesnego składu kontynuuje muzykowanie pod nowym szyldem, to o nowicjuszach bynajmniej w przypadku autorów "Black Abomination Spawn" nie możemy mówić. (Czytaj dalej...)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.