SINIRA
„The Everlorn”
Northern Silence Productions 2021
Na samym początku coś sobie wyjaśnijmy. Pierwszy album jednoosobowego Sinira zza wielkiej kałuży to nic odkrywczego, czy też oryginalnego. Muzyka, która się tu znajduje to możliwie jak najwierniejsze odzwierciedlenie gustów i inspiracji niejakiego Knella, który w całości odpowiada za ten band. Jegomość ten zakochany jest głęboko w melodyjnym, skandynawskim Black Metalu lat 90-tych i to właśnie takie dźwięki usłyszymy na tym albumie. (Czytaj dalej...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.