czwartek, 22 kwietnia 2021

Recenzja Hecatomb „Horrid Invocations”

 Hecatomb

„Horrid Invocations”

Invictus Prod. 2021 

No proszę, kto by powiedział, że debiutanckie demo nowego zespołu z Australii, tworzonego przez dwóch posiadaczy wąsa niczym z klasycznego niemieckiego pornola, zrobi mi z ryja taka galaretę. Co prawda lekki sygnał ostrzegawczy wysłała mi minimalistyczna okładka, ale aż takiego frontalnego ataku nie oczekiwałem. (Czytaj dalej...)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.