Cancervo
„III”
Electric
Valley Records 2024
Niedawno, bo 29 marca
powrócili z trzecią płytą Włosi z Cancervo. Na swojej najnowszej produkcji
zamieścili, oprócz intra, tylko cztery kawałki, które łącznie trwają jakieś 30
minut. Może to i dobrze, że tylko tyle, gdyż ciężar i hipnotyczność tego albumu
są tak porażające i jednocześnie wysysające ze słuchacza całą energię, że gdyby
byłdłuższy, to odsłuch „trójki” mógłby zakończyć się u mnie zatrzymaniem akcji
serca, bądź w najlepszym przypadku śpiączką lub zapadnięciem w stupor. (Czytaj dalej...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.