Old Leshy
„Na
Skraju Przepaści”
Werewolf
Prom. 2024
Jeśli
dobrze pamiętam, to jakieś cztery lata temu miałem przyjemność napisać kilka
zdań o debiucie Old Leshy, który to był albumem, może jeszcze nie wyjątkowym,
ale dającym duże nadzieje na przyszłość. Kiedy zatem otrzymałem nowy krążek
zespołu, stanąłem obok rzeczonej przepaści, i sprawdziłem, czy Lechu poleci w
dół, czy jednak siłę grawitacji przezwycięży. (Czytaj dalej...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.