Gorycz
„Zasypia”
Piranha
Rec. 2025
Jestem
absolutnie przekonany, iż to nie przypadek, że premiera każdej następnej płyty
Goryczy przypada na jesień. Nieprzypadkowo też, obrazy zdobiące front „Piach” i
„Kamienie” utrzymane były w takich, a nie innych barwach. I nawet jeśli na
okładce najnowszego materiału koloru jest nieco więcej, to już wewnątrz
książeczki nadal panuje szarość. (Czytaj dalej...)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.