Halucynogen
"Zaraza"
Self-released 2020
Za
jakie grzechy Robin, no kurwa za jakie? Konkrety poproszę, bo wiem, że trochę
się tego za życia uzbierało, ale jestem w stanie zrobić rachunek sumienia i
postanowię się poprawić! Ten materiał otrzymałem od "szefa" z prośbą
o recenzję. Nie pierwszy zresztą raz coś podejrzanego mi podesłał. Rzecz w tym,
że najczęściej coś równie mało interesującego po prostu ignoruję, ale tym razem
postanowiłem spełnić życzenie zarówno zespołu jak i przełożonego. (Czytaj dalej... )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.