VOORHEES
„Chapter Two”
Great Dane Records 2020
Tak sobie patrzę na tych
czterech jegomości z Voorhees, ich ciała zbudowane w dużym stopniu przy pomocy
piwa i innych alkoholi, koszulki z logo Death i Vader, w których dumnie prężą
swe torsy i już jestem prawie pewien, że to, co usłyszę na ich pierwszym,
pełnym albumie przypadnie mi do gustu. Zarzucam więc „ChapterTwo”, biorę w dłoń
szklaneczkę wódeczki z lodem i zdecydowanym ruchem ręki jestem zadowolony z
tego, co tu słyszę. (Czytaj dalej...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.