Toughness
„Black Respite Of Oblivion”
Godz Ov War (2025)
Oj jarałem się na ten nowy Toughness bardzo. Dość
szybko ekipa z lubelskiego dorobiła się łatki polskiego klona Demilich, a ich
debiutancki album sprzed trzech lat choć polaryzował odbiorców to niewątpliwie
zdradzał potencjał na coś naprawdę dużego. Teraz przy okazji „Black Respite Of
Oblivion” mówię sprawdzam. No i jest bardzo… różnie. (Czytaj dalej...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.