wtorek, 15 grudnia 2020

Recenzja DIPYGUS „Bushmeat”

 

DIPYGUS

Bushmeat”

Memento Mori 2021

Dipygus to bez dwóch zdań jedna z moich ulubionych, deathmetalowych „świeżynek”. I choć debiutancki „Deathooze” nie zawojował końcoworocznych list to czas pokazał, że wraca się do tego materiału z ogromną przyjemnością, a każdy kolejny odsłuch tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że jest to zespół, w którego twórczości będę mógł pławić się latami.  (Czytaj dalej...)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.