ENTERRADOR
„Visceral”
Independent
2021
Zawsze lubiłem
penetrować meksykańskie podziemie, gdyż znajduje się tam sporo zespołów, które
szczerze, z oddaniem i uporem maniaka napierdalają dziki, barbarzyński Black,
czy Death Metal, choć wypłynąć na szersze wody bardzo często nie mają szans.
Doskonałym przykładem na potwierdzenie postawionej na wstępie tej recki tezy
jest Enterrador pochodzący, jak łatwo się domyślić, właśnie z Meksyku. Kwintet
ten napierdala rzetelny Death Metal, na początku tego
roku, własnymi siłami, jak na razie tylko w formie digital, wydali swój
pierwszy, pełny album zatytułowany „Visceral”, ale choć życzę im wszystkiego
najlepszego, ten materiał nie pozwoli im, póki co, wyjść poza przepastne
granice undergroundu. (Czytaj dalej...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.