Misþyrming
„Með
Hamri”
NoEvDia 2022
Dobrze chyba wszystkim
znani Islandczycy właśnie powrócili z trzecią płytą. Tym razem nie dostaniemy
od nich ładnych melodyjek jakimi wypełniony był ich poprzedni album. Na „Með
Hamri” króluje bowiem arogancka brutalność, za pomocą której ci czterej panowie
pragną zadać na koniec roku wszystkim ostateczny cios. Zaczynają go wyprowadzać
od utworu tytułowego, który przez sześć minut zasypuje nas kaskadą szybkich
riffów i niczym ostatni Funeral Mist wdeptuje w glebę. (Czytaj dalej...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.