środa, 29 stycznia 2020

Recenzja UNAUSSPRECHLICHEN KULTEN „Teufelsbücher”

UNAUSSPRECHLICHEN KULTEN
„Teufelsbücher”
Iron Bonechead Productions 2019


Będąc zdrowym na umyśle i wątrobie stwierdzam wszem i wobec, że kocham tych chilijskich brutali, mimo że absolutnie nie jestem gejem. Muzyka tworzona przez ten kwartet od lat przemawia do mnie z całą swą mocą i wielce cieszy strzępki mej wyjebanej w ogniu walki duszy. Panowie napierdalają bowiem niezmiennie tradycyjny, gęsty, smolisty oldschool Death Metal, który rozpierdala w pizdu i miażdży wszystko, co stanie mu na drodze. (Czytaj dalej...)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.