GRAVEBORNE
„1918”
Istniejący
od 10 lat, Fiński Graveborn to już uznana marka na scenie Black Metal. Tym
większe brawa należą się naszej Wolfspell Records, że udało im się przekonać
zespół, aby trzecia długograj grupy ukazał się właśnie u nich. „1918” to płyta
koncepcyjna, przedstawiająca mało znane wydarzenia z Fińskiej wojny domowej,
która przetoczyła się przez krainę tysiąca jezior na przełomie stycznia i maja
1918 roku pogrążając kraj w chaosie i pozostawiając go prawie bezbronnym wobec zagrożenia
z zewnątrz, a tamte lata to ścieranie się na terenie Finlandii wpływów
Niemieckich i Rosyjskich. Zostawmy jednak politykę, a przejdźmy do meritum
sprawy, czyli do muzyki. Album ten to prawie 51 minut bardzo solidnego, zimnego
Black Metalu opartego głównie na równych, marszowych tempach (oczywiście, gdy
potrzeba, Fińczycy potrafią także przyspieszyć i siarczyście przypierdolić),
jadowitych wiosłach i klasycznie black’owym wokalu. W celu zbudowania
specyficznej atmosfery zadumy i smutku użyto tu umiejętnie i z odpowiednim
wyczuciem kilka instrumentów charakterystycznych dla Nordyckiego folkloru i
trzeba przyznać, że zabieg ten sprawdził się w 100%. Album przepełniony jest melancholijnym,
chłodnym, przygnębiającym klimatem. Teksty na tej produkcji są w całości w rodzimym
języku grupy, co specjalnie nie dziwi, biorąc pod uwagę, o jakich wydarzeniach
opowiada ta płyta. Surowe, mocne, przybrudzone, zimne brzmienie zapewnia tej
produkcji odpowiednią siłę uderzeniową. „1918” to bardzo dobry w swym gatunku
album, który miłośnikom Black Metalu spod znaku Horna, Azaghal, Algazanth,
Vitsaus, Thyrane czy Funeral Winds z pewnością przypadnie do gustu. Ja również
całkiem miło spędziłem czas w towarzystwie Graveborn, zatem chętnie sprawdzę,
co zespół przygotuje na następnej produkcji.
Wolfspell
Records 2018
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.