niedziela, 21 kwietnia 2019

Recenzja TERROR OATH „Terror Oath” (12”Vinyl)


TERROR OATH
„Terror Oath” (12”Vinyl)
Iron Bonehead Productions 2019


Terror Oath to twór, który zrodził się w spaczonych umysłach muzyków związanych min z Weregoat, Ascended Dead, Ritual Necromancy, Vassafor, Temple Nightside, Sinistrous Diabolus. “Terror Oath” to materiał demo, który pierwotnie ukazał się w 2014 roku jako MC limitowana do 200 szt. pod banderą Vault of Dried Bones. Nie dziwi mnie wcale, że Iron Bonehead zdecydowali się wznowić ten materiał, dziwi mnie kurwa tylko to, że musieliśmy czekać na to 5 długich lat!!! Nie będę wnikał w szczegóły, może prawnicy negocjowali tak długo warunki umowy, a może sami muzycy mieli jakieś opory, nieważne. Najważniejsze, że w końcu w 2019 roku te trzy wałki ukazały się ponownie, teraz jako 12”, vinylowy placek także ściśle limitowany, tym razem do 500 szt. Cóż mogły stworzyć persony zaangażowane w tak zacne akty??? Teoretycznie mogły wszystko, nawet ludową muzykę biesiadną, ale możecie być spokojni. „Terror…” to 3 wałki bestialskiego, brutalnego, wojennego Black/Death Metalu, który swą intensywnością i niczym nieokiełznaną wściekłością rozpierdala wszystko, co napotka na swej drodze. Oryginalności w tym tyle, co alkoholu w wodzie święconej, ale przecież nie o to tu chodziło. Ten materiał miał bezceremonialnie szlachtować i ćwiartować słuchaczy niczym tuczniki w rzeźni, a następnie miażdżyć ich szczątki i ze swego zadania wywiązuje się znakomicie. Kto zatem lubi bezkompromisowy, surowy, barbarzyński napierdol w stylu Diocletian, Conqueror czy Nuclearhammer, ten Terror Oath może łykać w ciemno. Rozczarowań nie przewiduję.
Hatzamoth

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.