sobota, 13 kwietnia 2019

Recenzja POUNDER „Uncivilized”


POUNDER
„Uncivilized”
Hells Headbangers Records 2019



Pounder to efekt kolaboracji trzech jegomości, którzy znani są z występów w takich zespołach jak: Exhumed, Expulsion, Gruesome, Dekapitator (Matt Harvey), Carcass (Tom Draper) czy Vallenfyre i Nausea (Alejandro Corredor). Panowie ci zapragnęli pewnego dnia w 2016 roku przypomnieć sobie szczenięce lata, w jakimś tam procencie pewnie także urzeczywistnić swe młodzieńcze fantazje i pograć razem klasyczny, luźny, zadziorny, inspirowany ikonami tego gatunku Heavy Metal. Bez niepotrzebnej napinki, parcia na sprzedaż i tego typu pierdół. Efektem tego jest, po wydaniu kilku mniejszych wydawnictw, ich pierwszy album długogrający, który ukazał się w barwach Hells Headbangers w lutym 2019 roku. Posłuchałem z ciekawości ten materiał i, mimo że jestem wychowany na płytach min. Iron Maiden, Running Wild, Judas Priest, Motorhead, czy Accept i lubię takie granie, to nie powiem, żebym się osrał ze szczęścia pod wpływem „Uncivilized”. Nie znaczy to, że to jakaś rzadka kupa, co to, to nie. Jest to solidny, świetnie wyprodukowany, Heavy Metalowy album z całym dobrodziejstwem inwentarza. Sporo tu dobrych, mocnych fragmentów z ciężką sekcją, doskonałymi, melodyjnymi riffami i dopracowanymi partiami solowymi, które można nucić przy goleniu, są też jednak ballady, które momentami powodują, że robi mi się miętko w galotach. Element, który zdecydowanie obniża moją ocenę tej płyty to wokale. Sorry Matt, bardzo podoba mi się to, jak używasz swoich strun głosowych w Exhumed, Gruesome i Expulsion, ale w Pounder twoje partie są tak siłowe i wymęczone, iż mam wrażenie, że zaraz pęknie Ci żyłka w dupie i zaleje nas fala gówna. Heavy Metalowe wokale, to zdecydowanie nie Twoja bajka. To nie moja sprawa, ale może warto byłoby pomyśleć nad zatrudnieniem lepszego gardłowego??? Tak, czy siusiak fajnie, że chłopakom chce się pograć dla przyjemności nieśmiertelną klasykę i chętnie zawieszę ucho na następny materiale, ale o żadnych kolanach nie ma mowy. Fanom old school’owego Hard & Heavy „Uncivilized” z pewnością przypadnie do gustu, a myślę, że zwolennicy mocniejszych brzmień przy kilku browarkach także z przyjemnością posłuchają debiutu Pounder. 
Hatzamoth

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.