Bloodspell
„Cloaked In Burning Night”
Caligari Records 2019
A więc nastąpiło to, czego spodziewałem się już od
jakiegoś czasu. Moda na surowy black metal w portugalskim stylu przepłynęła
ocean i zagnieździła się w kraju, w którym ponoć był rozmówca Bolca, który
to z kolei rzekomo w tym kraju nie był.
Nieważne czarnuchu! Do gibania potrzebne są odpowiednie rytmy i skórzana
katana, czy jakoś tak. Aha i białe skarpetki. Bloodspell zapatrzył się był w
czarci metal Made In Europe z lat ostatnich i spróbował zagrać to, czym się
zachwycił. No i trzeba przyznać, że uczynił to nawet dość sprawnie. Na
sygnowanej logiem Caligari Records EP-uni mamy do czynienia z surowym jak tatar
black metalowym graniem w raczej żwawym tempie, okraszonym zdecydowanie
prymitywnym brzmieniem. Hamerykanie dorzucają w gratisie typowe dla rejonów
śródziemnomorskich wokale, które raz wrzeszczą a raz krzyczą w
charakterystycznym stylu a klasyczny pogłos dodaje tu całości odrobinkę
atmosfery grozy. Prymitywizm tej muzyki kojarzyć się może zdecydowanie z takimi
dziełami gatunku jak „Transilvanian Hunger” z tą różnicą, że nie wszystko jest
tu na jedno kopyto. Gitary brzęczą garażowo a perka napierdala kwadratowo do
potęgi. Jest dość mocno w umpa-umpa, ale chwilami riffy przybierają też jakiś
całkiem ludzki kształt, sprawiając, że dyńka podrywa się do moshu. Zdecydowanie
lepiej to wchodzi w ucho, niż typowy Amerykański BM. Mamy tu sześć kawałków
smolistej papy, którą przeżuwa się nawet smacznie, z tym zastrzeżeniem, że mama
Portugalia dodaje jednak więcej gwoździ dla pikantności. Nie mniej jednak
bardzo przyjemnie się tego słucha. Nie wiem jednak na ile szczera jest ta
muzyka. Czy jest to zespół wypływający na powierzchnię na fali popularności,
przynajmniej w pewnych kręgach, totalnej surowizny, czy faktycznie Szatan im w
duszy gra. Z oceną będę musiał się zatem wstrzymać do chwili wydania przez
Bloodspell kolejnego materiału, na którym, mam nadzieję, dorzucą od siebie coś
więcej niż tylko kopię oczywistego zespołu z wspomnianego wielokrotnie powyżej
kraju. Czekam zatem niecierpliwie na rozwój wypadków.
-
jesusatan
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.