wtorek, 22 października 2019

Recenzja DISHARMONY „Messe de Minuit “


DISHARMONY

„Messe de Minuit “ (EP)

Iron Bonehead Productions 2019


„Messe de Minuit” greckiego zespołu Disharmony, który w zeszłym roku ukazał się jako limitowana do 100 szt. MC zostanie w tym roku wznowiony w formacie CD i jako vinylowy placek. Dzięki niech będą Szatanowi, albowiem to zapewne On podszepnął włodarzom Iron Bonehead, aby wznowili ten świetny materiał w wymienionych powyżej opcjach. Jeżeli na dźwięk takich nazw jak: Ithaqua, Nocternity, Cult of Eibon, Kawir, Funeral Storm, Deviser, czy Katavasia twardnieją Wam sutki, a w majtach robi się mokro, natomiast ołtarz dla Rotting Christ, Necromantia, Varathron i Thou-Art-Lord zbudowaliście już dawno, a teraz dbacie jedynie, aby nie wygasły na nim płomienie czarnych świec, wówczas ta EPka przeznaczona jest właśnie dla Was. Mamy tu bowiem do czynienia z klasycznym, esencjonalnym, kanonicznym wręcz Black Metalem greckiej szkoły gatunku, przepełnionym gęstą od kadzideł, duszną, okultystyczną, majestatyczną atmosferą, która hipnotyzuje, wciąga, mami i zniewala. To prawdziwa celebracja czarnej sztuki starej szkoły zawarta w czterech klątwach. Piąte, zarejestrowane tu  zaklęcie to natomiast autentyczny, 22-minutowy rytuał przejścia na ciemną stronę mocy. Doprawdy doskonała płytka. Z niecierpliwością wyczekuję daty 28 listopada 2019 r., wtedy to bowiem zaplanowana jest światowa premiera tego wznowienia. Dla mnie to pozycja do obowiązkowego zakupu, a Wy Se rupta, co chceta.



Hatzamoth

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.