THE NIGHT ETERNAL
„The Night Eternal” (Ep)
Dying Victims Productions 2019
Nie
da się nie zauważyć, że ostatnimi czasy klasyczny Heavy Metal przeżywa swój
ponowny renesans. Powstaje coraz więcej zespołów i wytwórni, które zajmują się
tym gatunkiem. Osobną sprawą jest jakość niektórych wydawnictw, ale to jest
temat na osobny artykuł. Jednym z młodych zespołów, na który wg mnie warto
zwrócić uwagę jest Niemiecki kwintet zwący się The
NightEternal. Niedawno (dokładnie 8 lipca) chłopaki zadebiutowali swym
pierwszym oficjalnym materiałem, którym jest 4-utworowa Ep’ka zatytułowana po
prostu „The NightEternal”. Jak się zapewne domyślacie po wstępie, jaki
nabazgrałem, zespół ten pogrywa klasyczny, rasowy Heavy Metal. „Wieczna Noc” to
trochę ponad 17 minut chwytliwego, mocnego, zadziornego Heavy Metalu opartego o
nieśmiertelne kanony gatunku. Równe, silnie bijące beczki, łapiące momentami
ciekawe rytmy i korzystające ze swoich blach w niekoniecznie oczywisty sposób
wspomagane solidnie dudniącym basem, dobre, melodyjne, wibrujące fajnie, zadziorne
riffy, dopracowane, świetne solówki (zwłaszcza ta w „Mark of Kain”) i głębokie,
czyste, przenikliwe, ekspresyjnewokale Ricardo, który wykonuje naprawdę dobrą
robotę. Wpływy, jakie tu słyszymy, wahają się od Aerosmith i JudasPriest do
Accept, Iron Maiden i Metallica (z czasów „Ride…” i „Master…”). Solidne, pełne
brzmienie zapewnia wrażenia dźwiękowe na odpowiednim poziomie. Podoba mi się
propozycja Niemców, bardzo dobrze słucha się tej muzyki, jest odpowiednia moc i
kopniak w cztery litery. Warto mieć oko na ten zespół, gdyż z tej mąki może być
już niebawem bardzo smaczny, Heavy Metalowy chleb.
Hatzamoth
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.